W tym blogu zamierzam opisywać moje perypetie z firmami, z którymi współpraca nie układa się tak, jak to na początku obiecywały. Z reguły najpierw obiecują Ci złote góry, a jak już podpiszesz umowę, to traktują jak śmiecia i nie interesuje ich nic poza Twoją kasą. Tak być nie musi!
1 komentarz:
A może jakieś porady dla zrezygnowanych - oszukanych ?
Nie chce nikt naprawić mi notebooka... http://groups.google.pl/group/pl.soc.prawo/browse_thread/thread/376f9b4aaa67fe4d#
Prześlij komentarz